W okolicy ulic Paulińskiej, Skawińskiej, Piekarskiej i Skałecznej mieszkałem sobie kiedyś na poddaszu. Przez cztery lata poznawałem zakamarki, sklepy i restauracje Kazimierza. Przed wojną i zaraz po niej pełno tu było niebezpieczeństw grożących ze strony wałęsających się gangów podwórkowych watażków. Mój ojciec wspomina młode lata na Kazimierzu (gdzie mieszkał na "stancji") i swoja ucieczkę przed przeważającą grupą wroga... Zostawił w ich rękach połę swojego płaszcza.


"Kraków, drewniana dzwonnica na Skawinskiej", rok 2000

<<     >>

 1 |  2 |  3 |  4 |  5 |  6 |  7 |  8 |  9 |  10 |  11 |  12 |  13 |  14 |  15 |  16 |  17 |  18 |  19 |  20 |  21 |  22 |  23 |  24 |  25